Opinia użytkownika: Dariusz_487
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Podczas powrotu z pracy - tradycyjne zakupy w markecie. Tym razem Kaufland - Suwałki. Sklep znany, lubiany i... nielubiany, niestety. Niestety, bowiem w suwalskim Kauflandzie, zawsze jest ciasno, ciasno i jeszcze raz ciasno, oraz niewygodnie. I nie chcę tu bynajmniej zwrócić uwagę na ciasnotę między półkami, czy poustawiany między nimi nierozładowany towar na paletach, ale dodatkową ciasnotę powoduje brak różnorodności koszy na zakupy. Dostępne są jedynie wielkie, hipermarketowe "wozy". Biorąc tako "wóz" i jadąc po zgrzewkę piwa, każdy taki klient tylko potęguje tę ciasnotę. Więc ja tradycyjnie idąc po zgrzewke piwa, czy jakieś inne, drobne zakupy (wbrew pozorom w hipermarketach też takie się robi, jadąc "po drodze"), po prostu nie biorę wózka... Panie "na warzywach" odkładają zleżałe warzywa i owoce do kosza, inni pracownicy uzupełniaja towar na półkach - czyli marketowa norma. Na szczególne uznanie zasługują kasjerki w suwalskim Kauflandzie. Robota dosłownie pali im się w rękach, klient nie ma czasu spakować towaru. Naprawdę, kasjerki z innych sieci..., uczyć się, uczyć od "kauflandowych kasjerek". Ocena..., mieszana, tak jak ogólne wrażenie wspomniane na wstępie..., jednak na plus, takie 3,49.