Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: J&M
Treść opinii: Wczoraj późnym popołudniem zajrzałem na chwilę do sklepu spożywczego J&M mieszczącego się na parterze bloku przy ulicy Księcia Janusza I 23. Sklepik ma więc doskonałą lokalizację, pośród dużego osiedla. Natomiast lokal w środku ma jest nielogicznie rozwiązany. Należy przecisnąć się przez wąski korytarz, następnie nie wejść na zaplecze i docieramy do lady, która jest na końcu lokalu. W sklepie jest dosyć mały wybór asortymentu, w sam raz na mikroskopijny sklepik osiedlowy. Natomiast jakość towaru jest zatrważająca. Banany na wystawie były praktycznie całe czarne, mimo że chciałem je kupić to ich wygląd skutecznie mnie zniechęcił. Zdecydowałem się na bułkę z jogurtem. Po zakupie okazało się że pieczywo było suche i twarde jak deska. Po ugryzieniu kawałka musiałem niestety zrezygnować z dalszego jedzenia w obawie o moje uzębienie. Na szczęście ekspedientka była w miarę rzeczowa i kompetentna, sprawnie policzyła zakupy, w wcześniej informowała mnie wyczerpująco o asortymencie. Niestety otrzymany paragon to kolejny przykład bezmyślności lub radosnej twórczości właścicielu bądź serwisu kas. W nagłówku nie ma wszystkich informacji (w tym nazwisk właścicieli) natomiast jest napis „DZIÓKUJEMY” (pisownia oryginalna). Po drugie kupując bułkę na paragonie powinno być „bułka” a nie „pieczywo”, kupując jogurt niedopuszczalne aby było napisane „Przet.mleczne”. Poza tym w sklepie najwyraźniej nie obudzono się ze snu zimowego, bo godzina na paragonie była nieaktualna. Ogólnie niska ocena za skandaliczna jakość towaru oraz za niezgodny z przepisami dowód zakupu.