Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Fineza
Treść opinii: Tak okropnego przeżycia nie doświadczyłem już dawno.Salon wygląda dobrze więc po wejściu nic nie zapowiadało dramatu,a jednak.Przyszedłem do salonu razem z kolegą aby skorzystać z usług fryzjera.Pani stylistka jak kazała na siebie mówić zaczęła od ciągłego podkreślania że nie istnieje fryzjer damsko-męski i ona nie wie kto zapisał do niej mężczyzn do strzyżenia.Woda w myjce zimna.Pani niemiła opryskliwa, bez przerwy komentująca że nie strzyże mężczyzn. Strzyżenie trwało ok 50 min każdego z nas - potwornie długo.Atmosfera była zawiesista.Nie działała maszynka bo się rozładowała.Pani użyła na koniec fatalnego żelu do układania włosów który kompletnie nie układał i nie trzymał nic. Wszystko źle i fatalnie.Ale na koniec jeszcze hit jak przyszło do zapłacenia za tą nieziemską usługę. Pani mówi że chce od nas po 50 zł za strzyżenie mimo iż na stronie tego cudownego salonu jest cena 35 zł.Oczywiście nie zgodziliśmy się na tą cenę i po mało przyjemnych komentarzach zapłaciliśmy w końcu po 35 zł.Było niemiło,zostaliśmy fatalnie opcięci i wszystko w tym miejscu było fatalne - aż strach pomyśleć jak wyglądają tam jakieś zabiegi kosmetyczne które ten salon też oferuję.Odradzam i radzę omijać to miejsce szerokim łukiem.