Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Astrum

Dotycząca firmy: Furgonetka.pl

Treść opinii: Przed świętami korzystałam z usług furgonetki, firmy pośredniczącej w usługach kurierskich. Wszystko było ok, łatwo było złożyć zlecenie, opłacić je, kurier przyjechał, zabrał, następnego dnia paczkę dostał odbiorca. I byłam zadowolona. Na początku marca dostałam z firmy e-mail z prośbą o zamieszczenie opinii na Opineo. Umieściłam tam opinię, dość ogólną i rutynową, bo nie miałam ochoty rozpisywać się, w każdym razie opinia była pozytywna. Pod opinią były dodatkowe pola do zaznaczenia, dotyczące oceny poszczególnych elementów usługi. Zaznaczyłam je zgodnie z moim odczuciem i ogólna ocena wyszła średnia. Zatwierdziłam i zapomniałam o sprawie. Po około dwóch tygodniach dostałam e-mail, że firma zgłosiła REKLAMACJĘ do mojej opinii. Chodziło im o to, dlaczego wystawiłam niską ocenę. Ponieważ nie bardzo pamiętałam, co zaznaczyłam, czego dotyczyła ankieta nawet trudno mi było się z tego tłumaczyć. Z dodatku zirytował mnie pełen wyniosłości ton osoby korespondującej ze mną, osoby, która nawet nie raczyła podpisać się imieniem i nazwiskiem, tylko w korespondencji tytułowała się tytułem służbowym. Po kilkakrotnej wymianie maili dowiedziałam się, że największe pretensje mieli o to, że nisko oceniłam elastyczność godzin odbioru przesyłki. Oceniłam ją nisko, bo nie było żadnej elastyczności, po złożeniu zamówienia siedziałam i czekałam na kuriera, denerwując się, czy w ogóle przyjedzie (a ogromnie zależało mi na dostarczeniu paczki przed świętami). Od Furgonetki dowiedziałam się, że w ogóle chcę nie wiadomo czego, bo przecież firma nie oferuje czegoś takiego, nie ma możliwości dopasowania godzin odbioru i w ogóle moja ocena nie jest obiektywna i postraszyli mnie jeszcze baba jagą z Opineo. Myślałam do tej pory, że ocena klienta z natury jest subiektywna. Odpisałam, że jakoś kurierzy innych firm mogą dzwonić, żeby się umówić na odbiór, a w ogóle to w tym momencie tylko zabierają mi czas bzdurną wymianą maili, której nie mam ochoty prowadzić, jeżeli im się moja opinia nie podoba, to mogą ją skasować i ja nie mam zamiaru więcej odpowiadać na ich maile. No cóż, miło było, ale ta korespondencja dość skutecznie obrzydziła mi Furgonetkę.