Opinia użytkownika: Karolina_962
Dotycząca firmy: Chivaz
Treść opinii: Połączenie klubu/dyskoteki z restauracją może być udane (np. Buddha Bar), Chivaz się to moim zdaniem jednak nie udało. Ale zacznę od początku: byliśmy tam w niedzielę, w porze obiadowej, więc lokal powinien tętnić życiem. Było inaczej – w drzwiach minęliśmy się z parą opuszczającą lokal, tym samym zostając jedynymi goścmi Chivaz. Spory lokal, wnętrze typowo klubowe, kompletnie nie kojarzące się z restauracją, zwłaszcza indyjską. W menu spory wybór dań, w tym również atrakcyjne cenowo zestawy. Niestety kelnerka od razu poinformowała nas, że zestawów nie ma. Hmm, nieco to dziwne biorąc pod uwagę, że poszczególne elementy zestawów były dostępne. Czyli osobno można wszystko zamówić, ale w zestawie nie (chociaż widnieje on w karcie). Czyżby uznano, że zestawy są za tanie i nie opłaca się ich sprzedawać? To chyba lepiej byłoby po prostu usunąć tę kartkę z menu. Kelnerka miła, ale nieco mało pomocna. Pytaliśmy o stopień ostrości poszczególnych dań, ale nie do końca się w tym orientowała. Mam też pewne zastrzeżenia co do stroju kelnerki – noszenie w pracy tak niskich biodrówek, że prezentuje się gościom swoją bieliznę w prawie całej okazałości wydaje mi się nieco mało profesjonalne. Odnośnie samego jedzenia nie mam zastrzeżeń – było smacznie, aromatycznie, kuchnia indyjska w niezłym wydaniu. Nie sądzę jednak by Chivaz miał szansę sprawdzić się jako restauracja – jest tam zbyt pusto, przez co można poczuć się nieco nieswojo.