Opinia użytkownika: SecretClient_2
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: Nauczona doświadczeniem, nie poszłam do Biedronki około godziny 14, kiedy to jest największe zamieszanie i bałagan z powodu zmiany pracowników. Liczyłam też na mniejszy ruch, ale się przeliczyłam - przed wejściem nie było wolnych koszyków, dlatego musiałam go poszukać przed kasami. Gdy już taki zdobyłam, rozpoczęłam slalom pomiędzy stojącymi w alejkach paletami z towarem a innymi klientami - nie dość, że w tym sklepie jest dość ciasno, to jeszcze stojące palety, którymi nikt z pracowników się nie zajmuje, utrudniają przejście. Gdy już wybrałam wszystkie potrzebne produkty, udałam się do kasy, gdzie znów była długa kolejka. Kasjerka na szczęście była uprzejma, zapytała, czy życzę sobie siatkę, a na koniec miło mnie pożegnała i zaprosiła do ponownych zakupów.