Opinia użytkownika: SecretClient_2
Dotycząca firmy: Raiffeisen Digital Bank
Treść opinii: Poszłam do Polbanku, aby wpłacić pieniądze. Gdy weszłam, nikogo nie było w kasie. Po kilku minutach mojego stania tam i czekania, z zaplecza wyjrzał jeden z pracowników (dwóch przy stanowiskach obsługi klienta indywidualnego widziało mnie wcześniej, a mimo to nie było żadnej reakcji), ale zaraz schował się z powrotem, nie informując mnie, jak długo będę musiała jeszcze czekać. Po chwili z zaplecza wyłonił się inny pracownik i podszedł do stanowiska obsługi. Najwyraźniej przerwałam mu obiad, bo w całym banku unosił się zapach jedzenia, a on przeżuwał jego resztki i był wyraźnie niezadowolony z mojej obecności. Usiadł i nawet nie zapytał, po co przyszłam, tylko wklepał coś na komputerze i spojrzał dopiero na mnie. Cała transakcja przebiegła praktycznie bez słowa z jego strony, ale w pewnym momencie chyba pojawił się jakiś problem, bo ponownie pytał mnie o dane i o to, czy na koncie wcześniej były jakieś pieniądze. Oczywiście nie poinformował mnie, czy coś jest nie tak. Na koniec podsunął mi kartkę i powiedział "tu podpis", a oddając mi kopię pokwitowania, powiedział "do widzenia"(!!!) - ani "dziękuję", ani "czy w czymś jeszcze mogę pomóc", tylko "do widzenia", jakbym naprawdę miała już sobie stamtąd iść! Wyszłam zbulwersowana i zniesmaczona.