Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Wioleta_50

Dotycząca firmy: Tesco

Treść opinii: przy wejściu znajdują się standy z promocjami, które obecnie ma Tesco w swoim asortymencie tzw. Drugi produkt za pół ceny. Tak naprawdę to wszystko jest tylko jedną wielką ściemą. Inaczej nie da się tego ująć w jakiekolwiek słowa. Opiszę sytuację weszłam do Tesco i wlaśnie z jednego z takich regałów wybrałam dwie paczki ciastek gdzie podana była gramatura oraz rodzaj zresztą ciastka które były wystawione na regale wyrażnie brały w tej promocjmi udział. Na regale nie widniały żadne inne łakocie owego konsumenta. Więc łudzona podchwytliwą reklamą wrzuciłam do koszykas dwie paczki. Po zapłaceniu rachunku w kasie zauważyłam, że niestety rabat nie został na liczony więc wiedziona wielką nadzieją ruszyłam w stronę punktu obsługi klienta, (jakaby to nie była kwota akurat było to ok 3zł dlaczego mam o tym zapomnieć skoro jest napisane, tak powinno to wyglądać)W Punkcie obsługi klienta czekała na mnie kolejna niemiła niespodzianka. Pracownik wmawiał mi wyraźnie że powinnam sprawdzić wagę ciastek i rodzaj wszystko się zgadzało lecz on wmawiał mi że tam nie pisze że te cistka ktore zakupilam to te z czekoladą że ta promocja dotyczy ciastek bez czekolady itp itd na owym regale o którym tyle szumu niestety nie bylo napisane nic a ciastka które znajdowały się na nim były tylko z czekoladą. Zdenerowana wezwałam kierownika, który nie sprawdził wszystkiego ale opierał sie na infomracji pracownika wykłócając się ze mną kolejno doszła jeszcze jedna osoba i wszystkie trzy panie próbowały zrobić ze mnie idiotkę. Twierdząc że to producent ciastek tak im kazał itp.kiedy zagorziłam że napiszę do producenta (ciastka San kokoski w czekoladzie) i wykonam nawet nieprawnie zdjecie oraz wyjaśnię tę sprawę z nim panie zmieniły ton prosiłam o podejście do regału i wytłumaczyłam sytuację w końcu przyznały mi rację wypłacając różnicę przpraszając i zganiając całą sytuację na pracownicę działu obsługi klienta która nie potrafi czystać. Na koniec usłyszałam jeszcze krzepiące słowa od sprzedawcy, że "oni zawsze tak robią" myślę źe to zdanie podsumowywuje całą sytuację nic dodać nic ująć. Niech żyje reklama uczciwe traktowanie klientów i analfabetyzm.