Opinia użytkownika: misiek_8
Dotycząca firmy: Opel
Treść opinii: Umówiłem się na wizytę w serwisie celem wykonania przeglądu w samochodzie służbowym. Niestety, przez 15 minut szukałem miejsca do zaparkowania. Po wejściu do salonu, pracownicy objadali się pączkami, a to chyba nie powinno mieć miejsca przy obsłudze klientów. W salonie jakoś tak szaro- po chwili już wiedziałem dlaczego- to szare od brudu szyby nie przepuszczały promieni słońca. Ale to taki szczegół-jeżeli właścicielowi to nie przeszkadza, to dlaczego ma przeszkadzać klientom? Przyjęcie do serwisu odbyło się sprawnie, aczkolwiek znowu brudno- tym razem na biurku, ogólny nieporządek, porozstawiane pieczątki, jakieś papiery, kluczyki- wszystko to na jednej stercie. Nie wiem jak to się dzieję, że każdy klient dostaje po naprawie swój samochód a nie od kogoś innego. Pan obsługujący mnie nie zastosował chyba żadnego standardu z obsługi. Nie wypytał o dodatkowe uwagi dotyczące samochodu, nie powiedział co będzie robione, nie podał nawet wstępnych kosztów, o wyjściu i zobaczeniu czy samochód faktycznie stoi na parkingu nie wspomnę. Zabezpieczenie samochodu pokrowcem na siedzenie czy kierownicę- trzeba zapomnieć. Sam musiałem wyciągać informacje za ile samochód będzie gotowy, ile to będzie kosztować itd. Po oddaniu samochodu do serwisu, nie widać go, nie ma nawet możliwości wejścia na halę serwisu żeby coś zobaczyć. Po przeglądzie auto umazane, tak umazane a nie umyte, nikt nie wyjaśnił co zawiera faktura. Nie ma informacji na temat samochodu, co i kiedy do naprawy lub wymiany w najbliższym czasie. Faktura - do kasy, do widzenia. Jednym słowem jak za dawnych czasów.