Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Dana
Treść opinii: Weszłam do pierwszego mijanego po drodze sklepu spożywczego. Jest to mały sklepik, taki rodzinny. Pod tym adresem funkcjonuje już od wielu lat ale ja zakupy tu robię rzadko i sporadycznie. Kiedy już naprawdę jestem tak zmęczona iż nie mam ani siły ani ochoty kombinować by gdzieś jeszcze nadrabiać drogi do domu. Ale wracając do sklepu. Jego zaopatrzenie jest skromniutkie, ceny wysokie. By wejść trzeba pokonać dwa stopnie schodów. Pani która stoi przy regale z nabiałem jest antypatyczna wręcz odpychająca. Na zadane pytanie odnośnie drożdżówek odpowiada złym głosem jak by łaskę robiła iż w ogóle się odezwała. Na zwróconą uwagę iż surówki są po terminie ważności stwierdza iż i tak szef je zabiera na zwroty. Po chwili dochodzi najwyraźniej do wniosku iż może je wynieść na zaplecze. Pani kasjerka jest już bardziej miła. Nawet się delikatnie uśmiecha. Paragon dostaję. Zamiast pozycji kefir, serek topiony, drożdżówka i mini kajzerka jest na nim napisane: Nabiał Nabiał Wyroby cukiernicze Pieczywo Ogólnie zakupy bardzo dyskomfortowe, personel bez etykiety handlowej a wybór produktów więcej nią skromny.