Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: ZENIT

Treść opinii: Przejeżdżając trasa krajową numer 61 zatrzymałem się w miejscowości Miastkowo, gdyż mój żołądek domagał się śniadania. Niestety w podobno wzorcowym markecie MaxiMix nie było kefiru wiec podjechałem około 100 metrów dalej do następnego sklepu. Wielki i odpustowy szyld głosi że jest to sklep Spożywczo-Monopolowy ZENIT. Przed sklepikiem znajduje się niewielki parking, nie miałem problemu z pozostawieniem auta, jednak w niedzielę po sumie muszą się tu dziać dantejskie sceny. W sklepie panował względny porządek, jednak rozmieszczenie towarów na półkach było nieco nielogiczne. Wreszcie znalazłem lodówkę i poszukałem kefiru. I niestety nie znalazłem. Widać w Miastkowie kefir to towar luksusowy, nie do dostania w powszechnej sprzedaży. Wybrałem więc jogurt pitny, następnie kupiłem jeszcze bułkę grahamkę. Następnie podszedłem do kasy gdzie zaspana pani policzyła moje skromne zakupy. Po wyjściu ze sklepu obejrzałem paragon i prócz horrendalnej ceny z bułkę zauważyłem kilka bzdur .Na dowodzie zakupu widniało, że kupiłem „Art. inne 5%” oraz „Pieczywo”. Według obowiązującego w Polsce prawa niedopuszczalne jest takie zaprogramowanie urządzenia według którego klient nie może jednoznacznie określić jaki towar zakupił. Poza tym na paragonie była błędna godzina; kupowałem przed 7:00 rano, a na kwicie była już 8:11. Po trzecie w nagłówku paragonu brak informacji o nazwie firmy lub nazwisku właściciela. Były za to niepotrzebny tekst „Dziękujemy Zapraszamy”, który zajmował dwie linie wydruku. Naprawdę gratuluję wyboru firmy informatycznej zajmującej się obsługą kas fiskalnych, właścicielowi radzę jak najszybciej przeprogramować urządzenie, gdyż przy ewentualnej kontroli urzędnik może już nie być tak wyrozumiały. Po wyjściu w samochodzie czym prędzej otworzyłem jogurt, przechyliłem i w gardle poczułem lód. Jogurt był zmrożony, przechowywany w zbyt niskiej temperaturze. Zagryzłem więc szybko bułka, która okazała się twarda jak deska i sucha jak wióry z rzeczonej deski. Musiała być co najmniej dwudniowa. Niestety, maksymalny minus dla właścicieli sklepu i obsługi za nieprawidłowy paragon, wysokie ceny oraz skandaliczną jakość sprzedawanego towaru. Nie polecam.