Opinia użytkownika: Jocker
Dotycząca firmy: GLS
Treść opinii: Obserwacja dotyczy raczej konkretnej sytuacji jaka miała miejsce z moją osobą, a więc można powiedzieć że może dobrze się stało ze na mnie to trafiło.Chodzi mi tutaj akurat o jednego kuriera który w większości przypadków daje obraz na innych pracowników tej firmy(fili). Kiedy spodziewałem się przesyłki pobraniowej zamówionej w sklepie internetowym następnego dnia już miałem ją w progu drzwi po wypełnieniu wszystkich podpisów przyszła część finansowa i tu nagle zaskoczenie. Dając kurierowi nieodliczoną kwotę za przesyłkę twierdził, że nie będzie miał wydać dokładnie 4,10zł, po ustaleniach powiedział że po powrocie z obsłużonego rejonu przywiezie resztę pieniędzy. Czekałem dokładnie 4 dni aż szanowny kurier przywiezie obiecane pieniądze. Przywiózł dopiero po mojej telefonicznej interwencji w dziele obsługi klienta. Nic by się takiego nie stało ale kiedy ktoś coś obiecuje powinien dotrzymywać słowa a nie licząc na to że może się upiecze parę złoty dodatkowego napiwku. Bo co innego, gdybym sam dał mu tą resztę "na piwko"