Opinia użytkownika: Monika_177
Dotycząca firmy: Real
Treść opinii: Piątkowe promocje przyciągnęły do supermarketu chyba więcej klientów niż w inne dni bo parking o tej porze był mocno zapełniony. Na terenie samego marketu też spory ruch. Pech chciał, że koszyk który wzięłam przed wejsciem jendym słowem był złomkiem bo totalnie nie dało się go prowadzić. Nieźle się nagimnastykowałam zwłaszcza kiedy nawrzucałam produktów,niby to tylko koszyk ale zniechęcił mnie do wędrówek między regałami. Produkty z promocyjnej gazetki też ciężko było zlokalizować!!! Stoisko z warzywami czyste i zadbane tak samo nie mogę powiedzieć nic złego o działach z nabiałem i napojami, w mrozonkach natomiast istny sajgon znalezienie ceny produkty było niemozliwe i bez czytnika kodów się nie obyło. Jakoś udało mi się dotoczyć z nieszczęsnym koszykiem do kas gdzie dopiero zaczęła się długa historia. W każdej czynnej kasie ( mniej więcej połowa z kas czynna) gigantyczne kolejki, ja w swojej spędziłam 25 min gdzie muszę zaznaczyć, że kasjerka robiła co mogła. Ludzie stojący w sąsiedniej kasie nie mieli tyle szczęścia, nastąpił bowiem "problem" zakupy jednego klienta trzeba było skasować po raz drugi a miał pełen kosz! Kasjerka u której wystąpił owy problem była skazana praktycznie sama na siebie, dzwoniła po pomoc ale kierowniczka się nie śpieszyła i przyszła po 10min jeszcze z pretensjami do kasjerki gdzie wcześniej ludzie już i tak dali jej nieźle w kość. Moja zapłata za produkty odbyła się dość sprawnie i kasjerka też starała się być miła. Brak darmowych siatek za co mały minus, większość markwtów jednorazowe siatki ma za free, a ja musiałam zapłacic za siatkę bo niestety woreczek z ziemniakami nie dał rady a przy kasie woreczków nie było. Kasa zasypana rachunkami i troszkę ponurkowałam sprawdzając czy nic z moich zakupów tam nie zostało. Zawsze mogło być gorzej ale rewelacji też nie było