Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Mayay

Dotycząca firmy: Mexico Bar

Treść opinii: Pędząc w pośpiechu ulicą Zwycięstwa, główną i najbardziej uczęszczaną ulicą Gliwic, od niechcenia spojrzałem w bok i przed oczami przemknął mi... kaktus. Wróciłem parę kroków by lepiej przyjrzeć się dziwnemu zjawisku i zorientowałem się, że to szyld restauracji. "Co szkodzi sprawdzić ?" - pomyślałem i zboczyłem z kursu w ulicę Bednarską, która nie należy do najpiękniejszych alei w Gliwicach, a prawdę mówiąc, do najpiękniejszych w ogóle. Muszę się przyznać, że oceniłem Mexico Bar zanim tam jeszcze wszedłem: byłem pewien, że to jakaś obskurna melina, w której łatwiej o salmonelle niż o dobre jedzenie. Jakieś było moje zdziwienie po przekroczeniu progu! Niesamowity wystrój Mexico Bar sprawił, że szczęka opadła mi ze zdumienia. Nie, nie było tam złotych tarasów i brylantowych żyrandoli, była za to urzekająca swoim klimatem prostota. Po wejściu naprawdę można poczuć się tak, jakbyśmy właśnie odwiedzali jakiś meksykański lokal i nie byli pewni, czy za chwilę zza rogu nie wyskoczą rozśpiewani mariachi. Za pierwsze wrażenie piątka z plusem. Co do obsługi: bardzo miła i profesjonalna, byłoby mi wstyd nie zostawić napiwku uroczej barmance, która naprawdę starała się pokazać i siebie i lokal z jak najlepszej strony. Jedzenie przygotowywane jest względnie szybko, nie trzeba długo czekać na większe, ani na mniejsze zamówienia. Potrawy robione są z fantazją, świetnie wyglądają, ale co najważniejsze naprawdę świetnie smakują! Nie jestem wielbicielem kuchni meksykańskiej (a przynajmniej nie byłem nim dopóki nie odwiedziłem tego skromnego baru), ale potrawy są naprawdę godne polecenia i to w przystępnych cenach. Reasumując: naprawdę godne polecenia miejsce, kto nie był niech pójdzie. Rozpisałem się, więc dość już słów, niech o lokalu świadczy ocena. 5 z plusem