Opinia użytkownika: Turystka
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: „Biedronka” przy ul. Dwornej w Łomży znajduje się w pawilonie, do którego wchodzi się po wygodnych, niestromych schodach lub wjeżdża po łagodnym, szerokim podjeździe. Przed budynkiem znajduje się mały parking dla klientów, stojak na rowery. Po wejściu do budynku poczułam duże rozczarowanie, bo sklep, który z zewnątrz sprawiał bardzo zachęcające wrażenie, w środku okazał się nieco zapuszczony. Podłoga w strefie wejścia oraz w pierwszych alejkach sklepu była zadeptana mokrym błotem. Jakieś dwie godziny wcześniej zaczął padać mokry śnieg, więc zabrudzenia były świeże, ale oprócz błota na podłodze widać było sporo porzuconych śmieci-gazetki promocyjne, pojedyncze paragony, rzuciła mi się w oczy jakaś folia, kawałki oderwanych kartonów. Zapytałam stojącego przy chłodniach pracownika o sok pomidorowy. Grzecznie wytłumaczył mi, że sok znajdę w pierwszej alejce przy wejściu i podprowadził mnie w tamtym kierunku. Zauważyłam, że w sklepie dostępne są roller bagi-koszyki na kółkach na mniejsze zakupy. Szkoda jednak, że stały odstawione przed kasami na terenie sali sprzedaży, a nie za nimi, przez co były niewidoczne dla klientów wchodzących do sklepu. Kasjerka, która mnie obsługiwała była bardzo miła. Przywitała mnie z uśmiechem. Zaproponowała kupno reklamówki, podała kwotę do zapłaty i wydała resztę do ręki. Zanim odeszłam, zapytałam ja jeszcze o towar z aktualnej gazetki. Pani z uśmiechem wskazała mi, w której części sali powinnam go szukać, wytłumaczyła mi też, że będzie dostępny dopiero od poniedziałku. W ogóle sprawiała bardzo miłe i sympatyczne wrażenie.