Opinia użytkownika: Piotr_1356
Dotycząca firmy: Żabka
Treść opinii: Potrzebowałem kilka artukułów spożywczych i po wyjściu z pociągu w Lęborku wstąpiłem do pobliskiej Żabki. Po wejściu do sklepu zaświszczał dźwięk psującego się czujnika ruchu. Nie było aktualnie innego klienta poza mną. Ekspedientka kompletnie nie była zainteresowana moją obecnością w sklepie. Powiedziałem więc pierwszy 'dzień dobry' ale bez odzewu. Pani była zajęta rozkładaniem towaru na półki. Wybór artykułów był dość spory jak na gabaryty sklepu, a wszystkie produkty były starannie poukładane. Wziąłem pieczywo, napój Sprite oraz batona Mars. W lokalu było bardzo ciasno a ekspedientka kompletnie bez zainteresowania klientem robiła porządki na półkach. Poszedłem do kasy i jeszcze chwilę musiałem poczekać aż podejdzie ekspedientka. Wyglądała zwyczajnie, czysto ale mało profesjonalnie. Miała około 23 lata, była szczupła, średniego wzrostu i miała krótkie blond włosy. Sprzedawczyni zeskanowała produkty i podała bardzo wysoką cenę, ale ten sklep z tego słynie, że produkty są o wiele droższe niz w przeciętnym spożywczym. Pani sprzedawczyni zapytała 'czy to wszystko?' i spojrzała się na mnie jakby pracowała tam za karę. Zapłaciłem i wyszedłem i usłyszałem wtedy jedynie 'do widzenia'. W domu okazało się że data spożycia na napoju Sprite to 12/2010 co świdczy, że jest po terminie ważności już ponad miesiąc. Skandal.