Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Biedronka
Treść opinii: W trakcie zakupów na hali sprzedaży spotkałem pracownicę, wysoką, szczupłą blondynkę, która z półek zdejmowała puste opakowania. Ponieważ chciałem kupić "Piankę,Samba" zapytałem tą pracownicę imienia nie znam bo nie miała plakietki, gdzie mogę ten towar znaleźć na sklepie. Pracownica odburknęła, że już nie ma. Po zakupach udałem się do kasy nr 3, gdzie na tej kasie była ta sama pracownica ( szczupła blondynka) bez plakietki. Kasjerka ta obsłużyła mnie bez żadnych zwrotów grzecznościowych. Naliczanie na kasę przerywała bowiem w trakcie naliczania rozmawiała z koleżanką, która stała obok niej. Po załatwieniu nie było również żadnych zwrotów grzecznościowych typu "zapraszam ponownie". Na hali towarowej obok towarów czekoladowych, słodyczy stały puste opakowania. Ogólne wrażenie było takie, że pracownica wcześniej opisana, później siedząca na kasie nie była dość uprzejma a jej zachowanie zostawiało wiele do życzenia.