Opinia użytkownika: Iskierka_1
Dotycząca firmy: Orange
Treść opinii: Jestem w trakcie przedłużania umowy na telefon córki. Zadzownił do mnie pracownik z BOK Orange i przedstawił ofertę. Nasza rozmowa trwała jakieś 20 minut. Ja z tej rozmowy nic nie wynioslam gdyż pracownik dzwonił przez komputer i połączenie było fatalnej jakości. Ciągle przerywało i były szumy. Powiedziałam mu by zadzwonił za kilka dni a ja się zastanowie nad ofertą. Ofertą, której w zasadzie nie zrozumiałam. Czas ten wykorzystałam na sprawdzenie oferty Orange na stronie internetowej. Spisałam dokładnie wysokość abonamentu, ceny interesujących mnie telefonów i rodzaj dodatkowych usług. Po paru dniach zadzwoniła do mnie bardzo miła pracownica Orange i zapytała o moją decyzję. Odpowiedziałam, że decyzji nie podjęłam ponieważ nie zrozumiałam oferty przekazanej przez pracownika. Pani ponownie naświetliła mi całą sprawę. Podczas informacji o cenie telefonu okazało się, że jest o 50 zł droższy niż cena podana na stronie. zapytałam dlaczego. Pani odpowiedziała, ze cena jest wyższa gdyż ona oferuje atrakcyjniejsze warunki niż te podane na stronie. Choćby 20% więcej minut przez cały okres trwania umowy, a na stronie jest tylko przez 3 miesiące. Akurat tej informacji nie spisałam sobie wiec poprosiłam o kolejny telefon za pare dni bym mogła to sprawdzić. Wczoraj pracownica ponownie zadzwoniła więc powiedziałam jej, że na stronie mam dokładnie takie same warunki co ona proponuje a jeszcze dodatkowo usługę zatrzymania czasu po 2 minucie przez okres 3 miesięcy i oczywiście tańszy telefon. Pracownica nie potrafiła mi wytłumaczyć dlaczego u niej jest drożej. zaczęła coś wspominać, że czasami przy finalizowaniu transakcji na stronie Orange dane się nie zapisują i mogą być problemy a u niej jest bezpieczniej. Trochę dziwne tłumaczenie a błedy na stronie światczą tylko o Orange. Ostatecznie skorzystałam z oferty na stronie internetowej. Po wybraniu abonamentu i telefonu przeszłam do wyboru usług dodatkowych. Po każdym zatwierdzeniu wyboru dostawałam informację podsumowującą mój wybór. Wszystko się zgadzało do czasu całkowitej akceptacji oferty. Po akceptacji pojawiła się informacja podsumowująca całe zamówienie i było napisane w nim, ze abonament przez pierwsze 3 miesiace będę płaciła w wysokości 39 zł a kolejne już 48 zł. Zdziwiłam się bo wcześniej nic nie zaznaczałam, niec nie wybierałam prócz tego co dostałam w prezencie z automatu i nigdzie nie doczytałam wzmianki o podwyżce abonamentu po 3 miesiącach. Od razu zadzwoniłam do BOK Orange wyjaśnić sprawę. Pracownik, który odebrał telefon powiedział, że podwyżka wynika z tego iż przez pierwsze 3 miesiące dostanę za darmo usługę "zatrzymaj czas" a po 3 miesiącach trzeba za nią płacić. Dlaczego nikt wcześniej o tym nie napisał. Dlaczego nie ma żadnej wzmianki na stronie, że usługę trzeba koniecznie po 3 miesiacach wyłączyć bo inaczej trzeba będzie za nią płacić. Dlaczego nie zostanie automatycznie wyłączona po 3 miesięcznej promocji. Co to za prezent skoro to ja muszę pamiętać i mysleć o tym, że jest. Oczywiście nie mogę z niej teraz zrezygnować bo jeszcze nie podpisałam aneksu do umowy i jeszcze nie zaczeła funkcjonować. A pracownik nie moze z jakiś dziwnych względów przygotować mi aneksu bez tej dodatkowej przyjemności. Resume tego jest takie, że wpisałam sobie przypominacz do telefonu o dezaktywacji usługi. Ciekawe ile osób zostało naciągniętych przez Orange na taką usługę, ile osób dopiero w późniejszym terminie zorientowało się, że płaci za coś czego nie chce.