Opinia użytkownika: VIP_1
Dotycząca firmy: Zielona Oliwka
Treść opinii: Mała miła restauracja na lunche w przerwie w pracy, w centrum Warszawy, wśród biurowców. W lokalu obowiązują 2 menu - tzw regularne z karty i lunchowe zestawy. Uważajcie na zestawy lunchowe - ich gramatura jest niższa niż tych regularnych, a obsługa nie uprzedza o tym w ogóle. Do tego w godzinach szczytu klient obsługuje się sam - sprzata sam stolik po poprzednich gościach, poszukuje przypraw, odstawia brudne naczynia - mimo że obslugi jest wystarczająco dużo - tylko jest źle wyszkolona przez właściciela. Jesli chodzi o jedzenie - niestety mimo, iż zdecydowanie chciałam skorzystać z menu z karty w regularnej cenie, zostałam namówiona przez obsługę do wzięcia tego samego dania, ale z menu tzw lunchowego. Na menu lunchowe składa się zestaw zupa i II danie - teoretycznie w niższej cenie, ale jest haczyk. Gramatura tych dan jest niższa niż tych z regularnego menu. Cena jest skalkulowana tak aby wziąć i zupę i II danie. Niestety ja zamówiłam tylko drugie danie - a cena okazała się taka sama jak w cenniku regularnym, jednak otrzymałam danie w tzw wersji gramatury pomniejszonej promocyjnej. Nie rozumiem dlaczego zostałam namówiona do podmiany dania przez obsługę - nie było żadnych podstaw abym podmieniała swoje zamówienie - szczególnie ze za tą samą cenę dostalam mniejsze danie (tzw II częśc zestawu lunchowego, mniejsza gramatura). Po rozmowie z właścicielem dowiedziałam się własnie o specjalnej kalkulacji cen dla zestawów lunchowych, o ich mniejszej gramaturze i opłacalności dla klienta tylko przy zamowieniu całego zestawu. Niestety zostałam zmanipulowana i źle poifnormowana przez obsługę - w koncu zaplaciłam cenę za małe danie jak za duże z regularnego menu. A wlaściciel nie potrafił wybrnąć z fasonem z tej sytuacji.