Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik

Dotycząca firmy: ORLEN

Treść opinii: Wracając ze szkolenia ze stolicy, musiałyśmy zatankować i padło akurat na tę stację. Gdy tylko zjechałam z drogi musiałam stanąć praktycznie na wjeździe, bo takie były kolejki. Stałam w tym miejscu z 10 min, oczywiście blokując przy tym wjazd na stację. Niestety obsługa klientów szła tak wolno, że po tych 10 min przesunęłam się zaledwie o jedno auto do przodu. I znów czekałam z 10 min. Problem, jak się okazało był na kasie, która nie radziła sobie ze sprawną obsługą. Gdy w końcu nadeszła moja kolej na obsługę, pan, który przyszedł zatankować mi LPG, zwrócił mi uwagę, że nie świeci mi się jedno światło z przodu. Zapytałam, czy pomoże mi wymienić żarówkę. Zgodził się, zatem poszłam do kasy kupić potrzebną część. Kasjer, pan Bartek, mimo iż podałam mu model, rok produkcji itp. stwierdził, że nie wie jaką mam kupić żarówkę, a tak właściwie to ja powinnam to wiedzieć..... Taaaaa, każda kobieta, ma w małym paluszki spis część swojego samochodu. Także wróciłam do pana od tankowania i poprosiłam, aby wyjął spaloną żarówkę i na niej odczytamy symbol. Gdy już znałam symbol, po raz kolejny udałam się do kasy. Tym razem pan Bartek smażył parówki do hot-dogów, kolejka znów rosła. Po 5 min kupiłam żarówkę. Pan od tankowania mi ją wymienił i mogłyśmy już spokojnie przemierzać kolejne 300 km do domu. Pana Bartka nie polecam, dzięki jego "sprawnej" obsłudze spędziłyśmy na stacji przeszło 40 min. DZIĘKUJEMY. Było już późno, my byłyśmy bardzo zmęczone po całym dniu, a ten człowiek jeszcze nas tak dobił. Omijajcie to miejsce, w okolicy jest wiele inny stacji paliwowych, oby lepszych.