Opinia użytkownika: Dariusz_358
Dotycząca firmy: Bank Millennium
Treść opinii: Byłem ostatnio w dwóch oddziałach Millenium. Ciekawostka. Wychodzi na to, że KAŻDY pracownik jest podwójny... W jakim sensie? Ano w takim, że zapytany o cokolwiek wie, ale nie do końca, dlatego pojawia się po chwili drugi pracownik, który mu tłumaczy co i jak, a on przekazuje nam. W pierwszym oddziale, po odstaniu kolejki, pani powiedziała mogłaby mnie obsłużyć w zasadzie ale lepiej jakby zrobił to doradca biznesowy w drugim oddziale. Na pytanie czy jednak może to zrobić czy "raczej" wezwała koleżankę, która potwierdziła, że "lepiej w drugim oddziale". Odpowiedzi jednoznacznej brak. "Raczej, lepiej..." etc. ... No cóż... W drugim oddziale przy stanowisku "biznes" siedział miły pan, który nie był doradcą biznesowym... ale zaprowadził mnie do innego miłego pana.... ten już był. Zaczęliśmy likwidację rachunku. Okazało się, że dowód się nie zgadza, bo został wymieniony i podpis się nie zgadza, bo został zapomniany i jest całkiem inny niż w karcie wzorów podpisu... ale cóż, żaden problem! aktualizujemy dane dowodu, aby się zgadzało w kwitach... zmieniamy kartę wzorów podpisu i ? już się zgadza... nie wiadomo jednak czy można zlikwidować rachunek... jaki problem? jest drugi doradca! który mówi co i jak a nasz miły pan powtarza i ? idziemy do kasy! tam wypłacamy gotówkę, posługując się nowym dowodem (bo już się zgadza) ale starym podpisem (choć do końca go ni pamiętamy, więc jest to jakiś zawijas...) pan w kasie nie wie jak sprawdzić stan i pobrać prowizję od wypłaty, ale? znajduje się koleżanka, która szybciutko, bo w ciagu najbliższych 5-10 minut szkoli pana w kasie co i jak i pan już wie co wcisnąć i skąd co pobrać... uśmiecha się i wypłaca... wracam do poprzedniego pana i nowym już podpisem likwiduję rachunek... uff.... czyli mimo, że nic się nie zgadza, da się zrobić tak aby się zgadzało... ale trzeba przyznać, że obsługa bardzo miła... szkoda tylko, że podwójna i trochę czasochłonna...