Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: LIDL
Treść opinii: Jak tankuję obok na Shell Select, to często zachodzę do Lidla na zakupy. Z uwagi na to, że wczoraj były Walentynki, chciałem coś kupić moim Walentynkom. Myślałem, że będzie to coś ze słodyczy. Niestety, ale nic nie mogłem znaleść, co by było związane z Walentynkami. tylko przy kasie można było znaleść tulipany i róże, które niezbyt ładnie wyglądały. Po wybraniu interesujących mnie produktów, udałem się do kasy. Oczywiście musiałem stać w kolejce, gdyż żadko kiedy, otwiarana jest kolejna kasa, gdy jest większa kolejka. Podczas oczekiwania na swą kolej, można było usłyszeć, jak kasjerki między sobą prowadzą głośną rozmowę. Oczywiście, to nie były tematy służbowe, lecz prywatne. Nie chciało mi się tego słuchać, ale nie miałem wyjścia. Całe szczęście, że już była moja kolej i dość szybko zostałem obsłużony.