Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Dorota_683

Dotycząca firmy: Alior Bank

Treść opinii: Przez chyba rok, byłam "szczęśliwą" posiadaczką rachunku i konta w tym banku. Przez ogromne niezadowolenie z usług świadczonych przez ten bank (o niezadowoleniu, pisałam w innych obserwacjach) postanowiłam podejść do oddziału i zamknąć rachunek. Przez telefon dowiedziałam się, że jeśli zawiesi się rachunek, to wszelkie opłaty za kartę przestają być naliczane. W oddziale okazało się co innego. Co miesiąc trzeba płacić i to nie mało. Rachunek będzie teraz rozwiązywany aż trzy miesiące i co miesiąc opłata za rachunek będzie naliczana. Pytam dlaczego, skoro oddałam już kartę i choćbym chciała to nie mogę się posługiwać tym rachunkiem. Pracownica sucho odpowiedziała, że tak jest w regulaminie. Pytam czemu inne banki rozwiązują umowę w ciągu maksymalnie tygodnia, a u nich potrzeba aż trzech miesięcy. Pracownica na to, że jak jest w regulaminie. Ja na to, że to dobra metoda, żeby jeszcze wyłudzić od klienta pieniądze za coś czego wcale nie robią. Pracownica na to, że tak jest w regulaminie. Zapytałam więc czy w regulaminie jest mowa o tym, że naciągają i wyłudzają pieniądze od klientów. Pracownica odpowiedziała, że nie wie o co chodzi. Nie wie o co chodzi? Łatwo powiedzieć. Przez to, że trzymałam ten rachunek przez rok, zapłaciłam bzdurnych pieniędzy około 400 złotych. Zamykanie rachunku trwało 30 minut. Przez ten czas musiałam oczywiście stać, bo po co klientowi, który zamyka już rachunek, dawać krzesło? Zapytałam też o to. Pracownica na to tylko się uśmiechnęła. Przez to, że ja zamykałam rachunek i stałam przy okienku aż pół godziny, zebrała się w oddziale 15 osobowa kolejka. Pracownica dla klientów "zwykłych" była tylko jedna. Więc pozostali "zwykli" klienci musieli czekać pół godziny w kolejce. Po co zatrudniać innego pracownika? Przecież na "zwykłym kliencie" bank tak mało zarabia, więc tysiące klientów, muszą stać i czekać na swoją kolej. Klienci "złoci" i "biznesowi" mają osobne okienka, z krzesłem i zamykanymi drzwiami. "Zwykli" ..... co tam, niech stoją. BANK CHCE JEDYNIE ZAROBIĆ! NIC INNEGO! Mam rachunki w czterech innych bankach. W każdym obsługa wygląda zupełnie inaczej. Pomimo tego, że jest się klientem zwykłym, to i tak poświęcają czas i uwagę. Chcą żeby także zwykli klienci byli zadowoleni. Alir Bank ma inne podejście do klienta. To przykre.......