Opinia użytkownika: Natalia_549
Dotycząca firmy: Piotr i Paweł
Treść opinii: Wybrałam się do Piotra i Pawła po pieczonego kurczaka na obiad i sałatki. Na stoisku z garmażerką zostałam miło i sprawnie obsłużona. Dostałam to co chciałam i zadowolona podążyłam do kasy. W tym sklepie jak zawsze jest wszystko na swoim miejscu. Nie ma kolejek przy kasach, panuje porządek. Przy płaceniu pomyślałam sobie, że do pełni szczęścia brakuje mi jeszcze martini. Więc udałam się z powrotem na stoisko z alkoholem. Chwyciłam martini i tonik. I tutaj już nie było tak miło. Pani z obrażoną miną uznała, że ona tylko kasuje alkohol. Dobra rozumiem takie zasady..Ale czy tonik nie jest podstawowym dodatkiem do alkoholu? Jedno z drugim stanowią jedną, a więc nie powinna robić problemu... W ten sposób musiałam kolejny raz stanąć do zwykłej kolejki...Mają szczęście, że i tym nie razem było kolejki.