Opinia użytkownika: Karolina_962
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: W piątek zadzwoniła do mnie konsultantka Mbanku z pytaniem czy może mi zająć chwilę. Odparłam, że tak i to był błąd:) Zaczęło się namawianie mnie na różnorakie ubezpieczenia. Cóż, rozumiem, ze taka praca, ale ja osobiście tego nie znoszę. Proces kupna zaczyna się u mnie od powstania potrzeby, potem zaczynam się rozglądać za ofertą a potem kupuję lub nie. Nie da się u mnie tego odwrócic i wcisnąć mi czegoś o czymś nawet nie myślałam, czyli czego nie potrzebuję. Wracając do pracownicy banku to była uprzejma, ale po prostu nie dało się z nią skończyc rozmowy. Powiedziałam chyba kilkanaście razy, że mam wszystkie potrzebne mi ubezpieczenia i nie jestem zainteresowana żadnym innym, ale konsultantka nie dawała za wygraną i próbowała przedstawiać mi kolejne argumenty. Cóż, z punktu widzenia banku to pewnie dobrze wyszkolony pracownik, ale z punktu widzenia klienta to po prostu upierdliwe.