Opinia użytkownika: Karolina_962
Dotycząca firmy: Azja
Treść opinii: Azja to dziwny lokal. Ma sporo minusów, ale ma też plusy, szczerze mówiąc miałam dużo trudności by zdecydować się jaką przyznać mu ocenę końcową. Jest ona jednak pozytywna (aczkolwiek tylko +1) za sprawą bardzo sympatycznej kelnerki. Zacznę jednak od początku: wystrój jest kiepski. Miało być orientalnie, wyszła straszna tandeta. Malunki na ścianach mają być ,jak sądzę, egzotyczne, mi jednak bardziej kojarzą się z komiksem fantasy typu wojownicza księżniczka Xena. Lampy bardziej pasują do klimatu tunezyjsko-marokańskiego. Największym koszmarem są jednak nie pasujące absolutnie do niczego paskudne błękitne obrusy ze stylonu. Karty wyglądają jak z restauracji typu Społem, znajdziemy w nich szereg dań niby orientalnych i trochę typowych obiadowych. Gdy weszliśmy do lokalu zajęte były dwa stoliki. Na trzech innych były brudne naczynia po przednich gościach. Gdy usiedliśmy z baru wyszedł pan w rozciągniętym t-shircie i bez słowa położył nam karty na stół. Potem nastąpiło długie ... nic. W którymś momencie zaczęłam mieć wrażenie, że jesteśmy niewidzialni, bo nikt do nas tak długo nie podchodził, w końcu jednak zjawiła się kelnerka. I tylko dzięki niej to miejsce dostaje ode mnie plus, bo pracownica była naprawdę miła, bardzo sympatyczna, pomocna. Owszem, trzeba było na nią naprawdę długo czekać, ale to nie jej wina tylko złej organizacji kogoś kto lokalem zarządza. Pani była jedyną kelnerką w restauracji. Fakt, ruchu w niej dużego nie było, ale biorąc pod uwagę, ze Azja prowadzi również dowóz jedzenia na telefon, a nasza kelnerka była jednocześnie osobą odbierającą zamówienia telefoniczne, to miała co robić - telefon praktycznie cały czas dzwonił. Jedzenie jest przeciętnie. Ani specjalnie smaczne, ani niesmaczne. Na pewno nie czuję potrzeby skosztowania tych dań po raz drugi.