Opinia użytkownika: Natalia_549
Dotycząca firmy: Kaufland
Treść opinii: Do Kauflandu poszłam głównie ze względu na stoisko owocowo-warzywne. I tutaj spotkało mnie największe rozczarowanie. Mandarynki były podgniłe, drogie grapefruity i jabłka. Trzeba przyznać, że w sklepie było czysto. Ale niestety brakowało towaru na półkach, głównie na nabiale, brakowało różnych jogurtów. Przy stoisku mięsnym poprosiłam o pasztet i rybę. Ryby nie dostałam, miałam stanąć przy rybach. Stoję i czekam, a potem pani do mnie krzyczy, że mam do niej podejść, bo sery i ryby są razem ważone. A skąd ja to miałam wiedzieć? Dobrze, że przynajmniej nie stałam długo w kolejce do kasy.