Opinia użytkownika: Regina_9
Dotycząca firmy: OBI
Treść opinii: Dobra informacja, to pełna informacja. A półprawda to w niektórych sytuacjach irytująca "góralska prawda". Chciałam zwrócić farbę malarską, gdyż kupiłam zdecydowanie za duże opakowanie. Farba droga, więc postanowiłam zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych. Zadzwoniłam wcześniej do sklepu, w którym kupowałam farbę, aby upewnić się czy mogę to zrobić. Zapewniono mnie, że nie będzie ŻADNEGO problemu ze zwrotem. Na miejscu okazało się, że zwrot gotówki owszem może być dokonany, ale wyłącznie na kartę, którą wcześniej płaciłam. Wcale nie uważam, że OBI musi w takich sytuacjach pełnić funkcję bankomatu, ale szkoda, że nie poinformowano mnie o tym drobnym fakcie, kiedy dzwoniłam wcześniej. Market budowlany to przecież nie osiedlowy sklepik pod nosem. Na szczęście miałam ze sobą gotówkę, aby móc kupić mniejsze opakowanie farby i jeszcze parę niezmiernie potrzebnych drobiazgów do remontu. Mój niesmak spowodowany tą całą sytuacją dodatkowo spotęgował fakt, że już o godzinie 20:25 urocza pani uporczywie przypominała, by kończyć zakupy, bo zaraz zamykają. Komunikat słyszałam 3 razy!!! Nie zabawiłam długo w tym sklepie. W mojej ocenie taki komunikat jest po prostu niegrzeczny. Nie było tego dnia dzikich tłumów kupujących. Zdążyłam wyjść grubo przed 21-szą z głębokim przekonaniem, że w OBI pod koniec ich pracy nie jest się już klientem, ale zwykłym intruzem, a na bezstresowe zakupy budowlane trzeba jeździć do nieco dalej położonej Castoramy. Wersalu nie oczekuję w takim miejscu, ale są jakieś granice. Nie polecam tego sklepu. No chyba, że ktoś tęskni do obsługi "w starym stylu".