Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Totalizator Sportowy
Treść opinii: Wczoraj kupiłam „zdrapki” i okazało się iż jedna z nich jest wygrana. Co prawda tylko 1zł ale jak jest trza ją wymienić .A wracając już prawie do domu wysiadłam przy placu Szebeka, nie opodal jest wolnostojący , kwadratowy niebieski kiosk totalizatora a więc za pamięci zachodzę do niego by wygrany los wymienić. Pani około lat 60 z twarzą naznaczoną czasem lecz zadbana, delikatnie umalowana i ufryzowana na moje powiadomienie o chęci wymiany los mówi iż może spróbować ale lottomat ich w ostatnim czasie nie akceptuje kodów ze zdrapek. Mimo to tym razem się nie zbiesił .Pani nie pyta się mnie czy nowe losy chcę sobie wylosować, podaje pierwsze które jej podeszły pod palce, oczywiście z kupiki o nazwie jaką jej wcześniej powiedziała. W tak zwanym między czasie rozmawiamy o nowościach w loterii pieniężnej. Mówię już wiem iż mają się niedługo pojawić bo widziałam je na stronie www. Od sprzedawcy uzyskuję spontaniczną informację iż „Serduszko” będzie od 10 a po nim do sprzedaży zostanie wprowadzona jeszcze jedna loteria. Stwierdzam iż oprócz tego widziałam jeszcze inne zdrapki w zapowiedziach totalizatora. Pani mówi iż ma informacje tylko o tych dwóch.