Opinia użytkownika: katelbinka
Dotycząca firmy: Galicya
Treść opinii: Obsługa w lokalu nie jest najgorsza, ale też do urzekających nie należy. nie czekaliśmy na potrawy bardzo długo, pani była miła, ale na tym się kończyło.stroje panie kelnerki miały galicyjskie, ale świeżość tych ubranek pozostawiała dużo do życzenia. jedzenie nie do przyjęcia. tatar z wołowiny częściowo był zeschnięty, mięso miało różne kolory, żółtko było podane z białkiem. carpaccio z polędwicy wołowej podane z rozmrożonego mięsa. dania główne: kurczak przesolony, polędwica wołowa po prostu nie do zjedzenia. żylasta, nierówno dosmażona, z zewnątrz przypalona, w środku krwista, także przesolona. ziemniaki pieczone w środku surowe, a mizeria to po prostu ogórki z gęstą (i chyba nieświeżą) śmietaną. niestety, nie polecam, wręcz odradzam. z tego co widziałam klienci obok również zostawiali swoje jedzenie (w pamięci utknęła mi ledwo ruszona kaszanka).