Opinia użytkownika: Eklerka
Dotycząca firmy: Sphinx
Treść opinii: Mąż zaprosił mnie do restauracji na obiad. Już na wstępie zirytowałam się, gdy kelner podał nam zniszczone i podarte karty. Potem bardzo długo czekaliśmy na zamówienie. Gdy postawił przed nami talerze, okazało się, że nie mamy czym jeśc , bo kelner zapomniał dac nam sztucce. Do tego w soku, który otrzymałam była popękana słomka, więc nie mogłam przez nią pic. Jednym słowem wielka klapa.