Opinia użytkownika: Katarzyna_2363
Dotycząca firmy: Cefarm
Treść opinii: Byłam w aptece Cefarmu by kupić kilka potrzebnych rzeczy. Miłe zaskoczenie. Znam tę aptekę, byłam tam nieraz. Patrzę, a tu zmiana i to niemała. Apteka zmieniła sie w samoobsługową. Teraz jest większa, bardziej przestronna, i jak to po remoncie - wszystko czyste i pachnące. Jedyna stara rzecz to wyposażenie kącika zabaw dla dzieci. Poznałam tę starą, choć ciekawą zabawkę. Moje 8-letnie dizecko powiedziało, że stolik i krzesełko też zostało stare. Przyznać trzeba, że mebelki są w całkiem dobrym stanie. Obsługa też jest stara, tzn. ta co poprzednio, a to znaczy: bez rewelacji, niezbyt uprzejmie. Młoda pracownica, która mnie obsługiwała miała wyraz twarzy cierpiętnicy. Kobieta nie lubi swojej pracy, czy co? Wyszła zza lady, by podać z sali samoobsługowej preparat, a minę za plecami klientki, którą obsługiwała zrobiła taką jakby chciała powiedzieć: No i czego tu przylazła? Dopiero, gdy zaczęłam z usmiechem ją zagadywać, łaskawie moje uśmiechy zaczęła z ledwością odwzajemniać. To nie klient ma się produkować, by było miło! Zaopatrzenie takie sobie. Zabrakło dla mnie Otoventu (taki specjalny balonik). Pani powiedziała, że dziś ostatni sprzedała. Jutro będzie uzupełniony. Jeszcze niedawno w tej aptece sól fizjologiczną można było dostać tylko na receptę. Przy najbliższej okazji sprawdzę, czy po remoncie w tej kwestii się coś zmieniło.