Opinia użytkownika: Paulina_552
Dotycząca firmy: Carrefour
Treść opinii: W dniu 27.01.2011 roku o godzinie 19:20 robiłam zakupy w hipermarkecie Carrefour położonym na ulicy Dąbrówki 5 w Zielonej Górze. Po wejściu na halę sprzedaży udałam się w kierunku działu z pieczywem, ponieważ chciałam dokonać zakupu bułek. Po dotarciu na miejsce zauważyłam, iż przy stoisku z bułkami nie ma foliowych reklamówek. Zobaczywszy pracownika tego działu podeszłam i poprosiłam o foliowe reklamówki. Pracownik sam zaniósł woreczki na stojak dla nich przeznaczony. Pracownicy powinni dbać o to aby woreczki zawsze były dostępne dla klientów. Następnie udałam się w kierunku działu z napojami, chciałam kupić zwykłą wodę niegazowaną, jednakże nie mogłam znaleźć działu z wodami mineralnymi. Podeszłam do pracownika i zapytałam go o położenie działu z wodami. Pracownik uśmiechnął się do mnie i zaprowadził do szukanego przeze mnie miejsca. Potem udałam się w kierunku kas. Stanęłam przy kasie "do 10 produktów" licząc, iż moje zakupy zostaną szybko skasowane. Jednakże pomimo, iż w kolejce stali klienci kupujący mało produktów, kasjerka bardzo wolno je kasowała. Miała na imię Katarzyna i na plakietce nie widniał napis "uczę się", więc nie rozumiałam jej opieszałości. Przede mną w kolejce stały 3 osoby, a czas mojego stania w kolejce wyniósł ok 8 minut, a przypominam, iż była to "kasa do 10 produktów", więc ten czas powinien być znacznie krótszy.