Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: mBank
Treść opinii: Witam kolejny raz zawiedziony nieszczerością i krętactwem konsultantów telefonicznych instytucji bankowej, od której zaczęła się moja przygoda z bankowością internetową. Tym razem, spostrzeżenie odnośnie jednej z ofert banku: lokat jednodniowych. Chcąc otworzyć kolejną lokatę w dniu 14.01.2011, z kwotą 1000pln otrzymałem komunikat na stronie transakcyjnej: otwarcie lokaty możliwe od 5000pln. Byłem tym zaskoczony, gdyż nie otrzymałem żadnej informacji na ten temat ani drogą mailową ani też wiadomości w serwisie transakcyjnym o zmianie regulaminu. Zadzwoniłem na mlinię... spytałęm dlaczego nie mogę otworzyć lokaty jednodniowej z kwotą 1000pln i dlaczego. Odpowiedź: Regulamin zmienił się 12.01.2011 i nie informowaliśmy o tym fakcie ani mailowo ani w serwisie transakcyjnym gdyż... informacja byłą na blogu(yhmm, mam czas czytać bloga).Nie ma to jak dbałość o dobre poinformowanie wiernego wieloletniego klienta... Super, zapytałem więc czy mogę liczyć na informowanie mnie o takich zmianach w przyszlości...niestety nie możemy tego obiecać...świetnie. Jako szary nic nieznaczący klient, zostawiłem sprawę bez tzw. echa aż do teraz. Rozmawiałem z innym klientem mbanku, który powiedział mi, że on cały czas moze otwierać lokaty jednodniowe od kwoty 1000pln... hmmm co ciekawe ma on wyższe oprocentowanie niż ja...cudownie. Nie dość, że zostałem okłamany przez pracownika mlinii to jeszcze potraktowano mnie jako nierozumnego i bezwartościowego klienta. Po tym fakcie, jestem w trakcie przeglądania ofert konkurencji.mam nadzieję, że nie dacie się tak bezczelnie dać nabrać na taki kit na jaki ja sie dałem oraz, że będziecie bardziej ostroiznie podchodzić do obietnic i słów wypowiadanych przez konsultantów telefonicznych. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którym nie podoba się podchodzenie do klienta jak do idioty.