Opinia użytkownika: Waldemar_61
Dotycząca firmy: Bank BPH
Treść opinii: Cała historia zaczęła się w grudniu kolega chciał kopić mieszkanie na hipotekę po sprawdzeniu wszystkich dokumentów uznano w fili w Jarocinie że jest wszystko dobrze i powinien otrzymać kredyt minął tydzień ,drugi ,trzeci a tu zero odpowiedzi w czwartek kolega i ja poszliśmy spytać się co i jak z tym kredytem . A tu odpowiedz pana który niby prowadził sprawę pożyczki że jeszcze nic nie wie ,zadaliśmy pytanie że idzie już czwarty tydzień.Poprosiliśmy dyrektora placówki zadając to samo pytanie a z jego ust usłyszeliśmy to samo że on nic nie wie i nic nie może.Spytałem go a co on może a jego odpowiedz ze nic oni są tylko do przyjmowania dokumentów i czekania bez końca za odpowiedzią .Wycofaliśmy dokumenty o pożyczkę które o zdziwienie znalazły się z centrum na drugi dzień.Kolega znalazł bank w Poznaniu i już było po rozpaczaniu kredytu niby pozytywnie a tu znowu przeszkoda do wyjaśnienia z wyżej wymienionym bankiem .Kolega miał u nich kartę kredytową która spłacił w październiku w 2010 roku.Przy wertowaniu o kredyt bank który miał ją udzielić znalazł nie zamknięte konto w tamtym banku .Kolega zaniósł dokumenty ukazujące zakończenie spłaty i przekazanie pisma o zamkniecie konta.Wszedł do filij w Jarocinie co jest grane że minęły cztery miesiące a oni nic w tej sprawie nie zrobili ,pan w banku przepraszał tłumacząc jak zwykle że on za to nic nie może tylko w centrali i tak dalej. Z całej historii wynika