Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik

Dotycząca firmy: Hotelarnia

Treść opinii: HOTelarnia i SPAlarnia: Ogromny PLUS dla Architekta za nowoczesną wizję. Nie dyskutuje się na temat gustów, więc to miejsce nie wszystkim będzie się podobać. Natomiast jest to miejsce na pewno inne niż wszystkie i to zdecydowanie bardzo pozytywne. Ogromny PLUS dla restauracji. Kuchnia taka, że palce lizać. Rozkosz dla podniebienia. Choć z tego co wiem, to mogło się zmienić, ponieważ w styczniu, odszedł szef kuchni, więc jak jest teraz nie wiem. Jeśli chodzi o restaurację, to oprócz kuchni niesamowity był jeszcze jeden z kelnerów. Mimo młodego wieku – duża wiedza, niezwykła otwartość, wysoka kultura osobista, oraz naprawdę duży profesjonalizm. Niestety jak dla mnie to koniec plusów. Organizacja i obsługa zarówno hotelu jak i spa - KOSZMARNA. Zamierzaliśmy w tym miejscu spędzić miły, spokojny, cichy i romantyczny weekend. Niestety okazało się, że w tej bramce trafiliśmy na ZONG - a. W hotelu trwał remont. Rozważaliśmy inne lokalizacje wyjazdu, na pewno nie zdecydowalibyśmy się na pobyt w remontowanym budynku. Niestety ta informacja wydała się obsłudze nieznacząca dlatego też nikt nas o tym nie raczył uprzedzić. W ramach pakietu który wykupiliśmy „SPA otwarte” (basen, sauna, łaźnia itp.) miało być bez ograniczeń (taka informacja jest na stronie internetowej), niestety tu kolejna próba naciągnięcia klient. „SPA otwarte” jest dostępne tylko w wybranych godzinach, ponieważ odbywają się w nim różne zajęcia np. zajęcia dla przeszkoli . Zabiegi SPA na które byliśmy umówieni przekładane były przez personel po kilka razy. W zależności od recepcji (SPA i Hotelu) otrzymywaliśmy różne informacje, a jak się Państwu coś nie zgadza, to "se państwo idą i se państwo sprawdzą". I tak wyszło na to, że po długich ustaleniach Pani z recepcji Hotelu drukowała nam rozpiskę zabiegów na które i o której godzinie mamy się zgłosić, po czym szliśmy na SPA i pani mówiła, że nic o tym nie wie, Ona ma w komputerze inne godziny i darła karteczkę od pani z hotelu i tak w koło Macieju. SPAlarnia, na pewno nie daje poczucia komfortu i odstresowania… jeśli idziesz na zabieg, to musisz pamiętać o kilku istotnych rzeczach: żaden zabieg na którym byliśmy nie zaczął się punktualnie, klient siedzi i klient czeka. Idąc na masaż pilnuj własnego nosa, bo masażysta który cię prowadzi drzwi ci na pewno nie przytrzyma, no bo i po co… o dzień dobry, do widzenia, dziękuję, można pomarzyć… nie spotkałam się z czymś takim nigdzie indziej, a tak się składa, że z racji zawodu i upodobań 90% polskich ośrodków SPA zwiedziłam i przetestowałam na własnej skórze. Polecam to miejsce dla osób, które mają ochotę zjeść coś pysznego i nietuzinkowego (jeśli nic się nie zmieniło), dla osób które są w drodze i szukają noclegu lub osób które mają blisko i chcą skorzystać z zabiegów kosmetycznych i masaży – kultura i brak manier to jedno, aczkolwiek same zabiegi jak to w SPA przyjemne. Natomiast zdecydowanie odradzam to miejsce ludziom, którzy szukają romantycznej, ciepłej i miłej atmosfery.