Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Kajt24.pl
Treść opinii: Zacznę od tego , że dnia 15 grudnia złożyłam zamówienie na kuchenkę gazowo-elektryczną z jednej z ofert sklepu. 16 grudnia z zadowoleniem przeczytałam , że dana kuchenka została wysłana właśnie tego dnia. Przeczytawszy wcześniej pochlebne opinie tego sklepu bez żadnych obaw spodziewałam się kuchenki jeszcze przed świętami , co było dla mnie bardzo ważne bo stara mi się właśnie zepsuła. Czekam........czekam.......czekam - święta już za dwa dni a kuchenki dalej nie ma - myślę - dam szansę ... czekam dalej a tu nic KOSZMARRRRRRR-ŚWIĘTA NA MIKROFALÓWCE I STARYM PRZENOŚNYM PIECYKU BABCI!!!!! Mówie trudno! Zadzwonie w poniedziałek po świętach - no to dzwonie i co słyszę? Bardzo przepraszamy , ale w przedświątecznym zamieszaniu nie wydaliśmy Pani kuchenki Kurierowi i stoi ona nadal u nas na magazynie :/ .....OK zdarza się - mogłam dzwonić szybciej... czyli mamy 27 grudnia i obietnice natychmastowej wysyłki... CZEKAM DALEJ.... 3 stycznia nie wytrzymałam i zadzwoniłam znów.. kuchenka wydana kurierowi ale od 27 grudnia stoi twardo na magazynie kurierskim KOLPORTER-EXPRESS (ŚMIECHU WARTE) we Wrocławiu. Podaje mi miła Pani z infolinii Kolportera numer do magazynu we Wrocławiu , żebym się zapytała, czemu nie wysyłają.. nie moge sie dodzwonić.. 4 stycznia znów dzwonie do miłej Pani i otrzymuję informację, że ruszyła się z miejsca jest "w doręczeniu" i dziś będzie. Zjawiła sie 5 stycznia i co? Z WGNIECIONYM BOKIEM I DOLNYM ROGIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!! Komentować dalej? NIE DAM RADY!!!!............