Opinia użytkownika: blueberry
Dotycząca firmy: New Yorker
Treść opinii: Ogromnym plusem New Yorkera jest przede wszystkim asortyment. Bogata oferta zapewnia duży wybór. Jednak czasem odnoszę wrażenie, że produktów jest nadmiar. Mówiąc kolokwialnie: sklep "pęka w szwach". Pomieszczenie jest dość dużej powierzchni, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Sklep jest "przeładowany", brakuje w nim miejsca. Wieszaki z odzieżą uniemożliwiają swobodne przemieszczanie się, mijanie z drugą osobą, a nawet ograniczają dostęp do półek z innymi produktami. W wielu miejscach ubrania leżą na podłodze. Najpewniej zsuwają się z wieszaków, gdy kupujący próbują przedostać się wąskim przejściem lub odwiesić na przeładowanym stojaku. Ogólnie panuje tam bałagan. Kilka słów na temat produktów. Ceny wielu z nich są nieadekwatne do jakości wykonania (np. nierówno zszyte kawałki tkanin, poodrywane koraliki, wiszące nitki, ledwo przyszyte guziki). Personel: tyle razy kupowałam tu ubrania i nie przypominam sobie, by kiedykolwiek ktoś z obsługi wypowiedział takie słowa, jak: "dzień dobry", albo "czy mogę w czymś pomóc".