Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Hotel Gołębiewski
Treść opinii: Wybrałem się do hotelu, aby skorzystać z basenu i saun. Przy wejściu do hotelu już małe niedogodności - główne drzwi automatyczne nieczynne, lecz można wchodzić obok normalnymi drzwiami. Po zapłaceniu za basen, udałem się na dół, do przybieralni. Na dole należy wręczyć kartę praconwicy, która wydaje klucz do szafki. Niestety, po podejściu do niej okazała się, że jest zajęta rozmową telefoniczną. Nie przywitała się, tylko bez słowa wzięła moja kartę i wręczyła mi klucz automatyczny do szafki. Nadal pochłonięta była rozmową - ani dzień dobry, ani do widzenia. Dobrze, że już kiedyś byłem bo bym nie wiedział, jak sie poruszać. Po przebraniu się, udałem się na kompleks basenowy. Podczas pływania zauważyłem dziwną rzecz, a mianowicei - pajęczyny. Może to i dobrze, że są pająki, ale nie sądzę, żeby to było ładne widowisko - widoczne pajęczyny nad głowami gości.