Opinia użytkownika: Łukasz_1288
Dotycząca firmy: BP
Treść opinii: Przyjechałem na stację BP zatankować auto. Dystrybutory do tankowania paliwa były czyste, w ich bliskim otoczeniu były dostępne papierowe ręczniki i jednorazowe foliowe rękawiczki. Przy dystrybutorze przy którym tankowałem był kosz wypełniony w ilości mniejszej niż połowa. W korytku na płyn do mycia szyb/reflektorów było mało płynu (ale na zewnątrz był dość duży mróz). Po zatankowaniu poszedłem do pomieszczenia gdzie znajduje się sklep i kasa. Po wejściu nie zostałem przywitany przez pracownika mimo że dałem mu na to sporo czasu i byłem jedynym klientem będącym w środku, zapytałem czy jest jakaś promocja jeśli ktoś zatankuje ponad 50 litrów (na to drugi pracownik do którego nie kierowałem pytania powiedział ironicznie, że ludzie tankują po 1000 litrów i nie dostają promocji), a zapytałem o to bo na Orlenie były promocji za zatankowanie 25 litrów (zdrapki, monety). Po tym jak zapłaciłem sam musiałem się dopytać czy można zbierać jakieś punkty na kartę (pracownik w końcu zapytał czy mam kartę czy ma mi wyrobić), po tym wziąłem kupon do otrzymania podwójnej ilości punktów przy kolejnym tankowaniu i wyszedłem. Zatrzymałem się zaraz za drzwiami i słyszałem bardzo głośny śmiech tego drugiego pracownika, był to bardzo nieprofesjonalne (poczułem się jakby ze mnie się śmiali że zapytałem o tą promocję). Stojąc zaraz za drzwiami zauważyłem że nie mam paragonu, wróciłem więc do sklepu i pracownik wyciągnął mi mój paragon spod lady (nie wiem czemu mi go od razu nie dał). Wychodząc powiedziałem kolejny raz "do widzenia", ale nie usłyszałem odpowiedzi. Paliwo dobre, stacja i sklep czysty i dobrze zaopatrzony, bardzo słaba obsługa.