Opinia użytkownika: Astrum
Dotycząca firmy: Regionalny Dworzec Autobusowy w Krakowie
Treść opinii: Na dworzec udałam się w celu kupienia biletu na autobus do Katowic i następnie wyjazd do tego miasta. Budynek dworca jest zaprojektowany dość funkcjonalnie. Nie zajmuje dużej powierzchni, ale dostosowany jest do dużego ruchu autobusowego, autobusy zmieniają się co chwilę na stanowiskach. Stanowiska są dobrze oznaczone, łatwe do odnalezienia, z podanymi godzinami odjazdów. Brakuje centralnego zegara, który ułatwiałby synchronizowanie czasu. Na płytach dworca było zimno i wiał dość przenikliwy wiatr, co jest o tyle dziwne, że prawie cała powierzchnia jest zabudowana. Wentylacja działa sprawnie, nie czuć spalin z pojazdów. Na górze, w budynku znajduje się poczekalnia, dość niewielka, ale w zasadzie wystarczająca, restauracja, biuro podróży, toaleta i punty usługowe. Jest tam również duża tablica wyświetlająca kilkadziesiąt najbliższych kursów i kasy biletowe, podzielone na krajowe i międzynarodowe. Ustawiłam się w kolejce do kasy krajowej. Kolejka była na kilkanaście osób. Obsługiwała jedna kasa, druga była otwarta, siedział w niej pracownik, ale nikogo nie zapraszał do kasy ani nikt do niej nie podchodził. Kolejka posuwała się dość szybko. Przy kasie jest dość dziwne zastrzeżenie, że osoby, które chcą płacić karta mają to zgłosić wcześniej. Zapłaciłam gotówką, odebrałam bilet i czekałam na autobus. Bilet kupiłam wcześniej, ponieważ ostatnio jest dość duże zamieszanie na trasie pomiędzy Katowicami i Krakowem, busy często jeżdżą przeładowane i czasami jest problem ze zmieszczeniem się. A jednak zawsze pierwszeństwo mają pasażerowie z wykupionymi w kasie biletami. Z wsiadaniem też było małe zamieszanie, spowodowane polecaniami wydawanymi przez obsługę dworca, aby bus zmienił dwukrotnie stanowisko, na którym stał. Przebiegnięcie z jednego końca sali na drugi z dość ciężką torbą, bo zapowiadają, że bus stoi na jednym stanowisku, a kiedy już prawie jesteś na miejscu słyszysz komunikat, że bus ma się przestawić na inne stanowisko i wracasz, nie należy do przyjemności. Po mimo tych niedociągnięć uważam, że dworzec w Krakowie jest jednym z lepiej zorganizowanych w Polsce.