Opinia użytkownika: Anna_2764
Dotycząca firmy: Peek&Cloppenburg
Treść opinii: Jak to po Świętach dla wielu prezenty nie były trafione lub dostali gotówkę pod choinkę więc tłumy ludzi ruszyły w poniedziałek do centrów handlowych. Nawet przed świętami nie widziałam tak dużo ludzi na co sprzedawcy sklepu Peek&Cloppenburg byli zupełnie nieprzygotowani. W tak długiej kolejce do kasy aby zapłacić za ubranie jeszcze nie stałam. Wściekłość moją ( i paru innych osób) wywołał dodatkowo fakt, że aby coś oddać lub wymienić należy najpierw udać się do sprzedawcy krążącego po danym dziale i dopiero on wypełnia kwit, z którym trzeba znów pofatygować się do kasy. W prawdzie nie trzeba już drugi raz odstać w gigantycznej kolejce ale nie każdy kto w niej stoi o tym wie i patrzą na ciebie jak na cwaniaka, który chce załatwić sprawę bez kolejki. Ponadto ten sklep jest bardzo duży, ma dwie kondygnacje i tylko dwie lub trzy kasy na parterze. Nie rozumiem polityki firmy w tej kwestii i długo będę omijać ten sklep chyba, że zobaczę, że jest w nim pusto.