Opinia użytkownika: zarejestrowany-uzytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Przed spotkaniem rodzinnym z okazji moich i mojego męża urodzin wybrałam się do pobliskiego TESCO, żeby zakupić kilka brakujących produktów. Wczoraj wieczorem zaglądnęłam na stronę internetową tej sieci i zapoznałam się z propozycjami promocyjnymi. Postanowiłam posprawdzać podczas mojego pobytu w sklepie, jak współgra oferta internetowa z rzeczywistością. Weszłam do sklepu z dużą ilością osób – jak przystało na okres przedświąteczny. Dobre oświetlenie, przy wejściu kwiaty gwiazdy betlejemskie, dużo czekoladowych, świątecznych smakołyków. Hasła z życzeniami świątecznymi, noworocznymi, hity, promocje, hity grudnia, napisy zachęcające do założenia karty CLUBCARD i korzystania z programu oraz zbierania punktów. Szukając filtrów do kawy zapytałam jedną z ekspedientek układających towar, gdzie mogę je znaleźć. Pani z ciepłym uśmiechem (tak rzadko niestety używanym przez pracowników sklepów) powiedziała mi gdzie dokładnie mam szukać. Znalazłam od razu, wrzuciłam do koszyka i przechodząc tą samą aleją spotkałam tę samą Panią przy regale z nożami. Przypomniałam sobie, ze przydałby mi się jakiś dobry nóż m.in. do krojenia chleba. Pani chętnie wyczerpująco doradzała mi kilka rodzajów noży. Spodobał mi się jeden z najdroższych, nóż MUKIZU BROTMESSER za 41,99 PLN, Pani taktownie i umiejętnie potrafiła mi doradzić ten nóż, jako udany wartościowy zakup. Co też uczyniłam, obchodząc Pani poprosiła, że jak mi się spodoba, to jak będę przy okazji w TESCO, to chętnie by usłyszała opinię co do jakości tego noża, ona sama chętnie może go kupi. Pani Klaudia, blondynka z kręconymi włosami – z-ca kierownika tego działu w bardzo miły sposób nawiązała kontakt, doradziła i z pewnością przy okazji odnajdę ją, żeby się podzielić swoimi uwagami (po powrocie do domu sprawdziłam działanie tego noża – jest wspaniały). Kupiłam jeszcze kilka drobiazgów, przypatrzyłam się alejkom, regałom, kasom. Cały sklep obficie zaopatrzony różnorodnym towarem od podstawowej do średniej klasy, można tu zrobić obszerne podstawowe zakupy do codziennego użytku. Zapytałam w Informacji o gazetki promocyjne, nigdzie w sklepie, ani na ladzie informacji nie widać ani jednej sztuki. Pani podała mi spod lady jedną z gazetek, która się dzisiaj kończy i wydała mi drugą, która będzie jutro. Zapytałam o gazetki ze strony internetowej: Katalog Świąteczny , Katalog Zabawek, Katalog Kosmetyków , Katalog Multimedia - uzyskałam odpowiedz, że już nie ma tych gazetek. Zadałam pytanie dot. Kart i Programu CLUBCARD – uzyskałam informację ogólną na temat zasad działania tej karty. Zapytałam, czy mogę dostać Formularz Zgłoszeniowy i zapoznać się z treścią i ewentualnie w domu wypełnić. Otrzymałam formularz i najprawdopodobniej wypełnię go i zabawię się w zbieranie punktów. Nie znalazłam żadnej informacji wyczytanej w Internecie o „Loterii Świątecznej Tesco – Wygraj 10 000 zł” – może zauważę lub popytam o to następnym razem.