Opinia użytkownika: axa_22
Dotycząca firmy: Delikatesy Smak
Treść opinii: Jest wiele rzeczy które mogę powiedzieć na temat tego sklepu. Bywam tam codziennie ponieważ znajduję się najbliżej mojego domu. Po pierwsze kierowniczki zmianowe są bardzo nie miłe i nie uprzejme, kiedyś gdy chciałam wejść do sklepu na 4,5 minuty przed zamknięciem kierowniczka stała przy drzwiach i powiedziala że już zamykają , poprosiłam ją ładnie że chce wsiąść tylko paczkowane parówki dla dziecka, oświadczyła mi że mnie nie wpuści bo ona też chce iść do domu a nie siedzieć w pracy. Chociaż sklep jest otwarty do 22:00 więc w takim razie powinni napisać że jest otwarte do 21:55 Następna sytuacja jest taka że wiem z pewnych źródeł jak postępują z mięsem: nieświeże śmierdzące mięso myją w wodzie z octem, kiełbasę smarują olejem, wycierają parówki szmatkami żeby nie były śliskie(oczywiście tak każe Główna Pani Kierowniczka), jest grono nielicznych ekspedientek które są tak uprzejme pokazać w jakiś sposób(tak żeby czasem nikt z kierowników nie zobaczył) żeby nie brać danego mięsa, lub wędliny, lub mówią np. że "dużo lepsza jest polędwica sopocka, od szynki góralskiej" (co oznacza że szynka góralska jest nieświeża, stara) lub coś w tym rodzaju. Gdy raz stałam w kolejce po ser żółty a jest jedno stoisko do wędlin i serów obsługiwały dwie ekspedientki i teoretycznie kierowniczka zmiany, kolejka była dosyć długa, lecz Pani kierowniczka zamiast obsługiwać klientów nie mogła się zdecydować "co by tu sobie ukroić do śniadania, który boczek jest lepszy" i chyba przez dobre 5 minut głośno zastanawiała się nad tym co zjeść po czym zajęła krajalnice i kroiła sobie wcześniej wspomnianego boczku, w kolejce po ser naczekałam się 15minut. Wieczorem ekspedientki zajmujące stanowisko na wędlinach gdy nie ma ruchu myją podłogą na sklepie, a gdy jakiś klient podchodzi do stoiska odkładają mopa i zaczynają obsługiwać bez wcześniejszego umycia rąk(rozumiem że w pośpiechu można zapomnieć, ale czy nie powinna zostać zachowana jakaś higiena? Przecież podłogę może umyć kierowniczka zmiany zamiast siedzieć na 4 literach, nic jej się od tego nie stanie. Po za tym zazwyczaj na każdej zmianie jest po 2 kierowników zmianowych. Asortyment mają dobry, tego zarzucić im nie można, jest to dobrze zaopatrzony sklep. Tylko szkoda że ekspedientki nie wiedzą gdzie co się znajduję lub czy w ogóle coś takiego mają. Ja ODRADZAM! Jeżeli nie jesteś stałym klientem i nie znasz żadnej z osób tam pracujących to możesz zatruć się starym mięsem.