Opinia użytkownika: klientka_7
Dotycząca firmy: Dbam o Zdrowie
Treść opinii: Do apteki przyszłam z koleżanką, która jest w zaawansowanej ciąży. Każda z nas robiła swoje odrębne zakupy i byłyśmy obsługiwane przy dwóch różnych stanowiskach. "Moja" pani farmaceutka szybko i sprawnie obsłużyła mnie i wydała lek, o który prosiłam, natomiast druga pani, obsługująca moją koleżankę, sprawiała wrażenie nieobecnej i gapiła się na nas. Koleżanka chciała kupić kosmetyki do ciała dla kobiet w ciąży, zawierające jak najmniej składników chemicznych, bezpieczne dla dziecka. Farmaceutka i stojąca obok dermokonsultantka, których pytała się o kremy, miały miny, jakby nie rozumiały po polsku i tylko bezmyślnie gapiły się na "marudzącą" klientkę. Do tej pory nie zwracałam uwagi w jaki sposób obsługiwane są kobiety w ciąży w tej aptece, ale po dzisiejszej wizycie nie mam dobrego zdania na ten temat. Koleżanka nie została obsłużona poza kolejką, mimo iż jest w 8. miesiącu ciąży i brzuch ma bardzo dobrze widoczny, ponadto w czasie gdy dermokonsultantka próbowała doradzić jej jakiś krem na rozstępy (chociaż właśnie rozstępów nie ma i nie o taki krem prosiła), farmaceutka poprosiła następną osobę z kolejki i tamtą osobę obsługiwała do końca, a dopiero gdy skończyła, z tą samą nieobecną i zdegustowaną miną obsłużyła kobietę w ciąży. Dodam jeszcze, że my mamy po 30 lat, a farmaceutka miała ok. 22 lata, więc mogłaby okazać trochę empatii wobec zmęczonej i wolno poruszającej się klientki apteki. Poza tym do apteki często przychodzą niezdecydowani i chorzy ludzie, którzy chcieliby uzyskać poradę od farmaceuty, a jeśli pracownica ma zły dzień, to powinna jakoś swoje emocje schować.