Zgłoś nadużycie

Opinia użytkownika: Slash

Dotycząca firmy: Orange

Treść opinii: Problem z telefonami komórkowymi to bodaj z jedne z najczęściej pojawiających się problemów wśród polskich konsumentów jako że większość z nich właśnie je posiada. Dlatego jakość obsługi powinna być na wysokim poziomie. Niestety nie da się wiele dobrego powiedzieć o salonie Orange z którym niestety się zetknąłem.Mój tato niecałe dwa lata temu kupił mi na własne nazwisko telefon na abonament. Zdarzyło się nieszczęście które kazało mi odwiedzić salon Orange tzn.zablokowałem telefon. Jako że młodzież bardziej rozumie sekrety telefonii komórkowej udałem się do salonu razem z moim tatą. Kiedy weszliśmy ujrzeliśmy dwie panie. Po wymianie oczywistych grzeczności( dzień dobry, w czym problem) przeszliśmy do sedna sprawy. Niestety to my pierwsi zapytaliśmy czy możemy usiąść co jest absolutnym błędem pracowniczek. Koło ich biurek było brudno z racji zewnętrznego błota pośniegowego ale to wcale nie usprawiedliwia wszechobecny bród.Pani która nas obsługiwała udzielała celnych i profesjonalnych informacji w sposób wyraźny i jasny. Najbardziej zadziwiającym pytaniem skierowane do mojego taty było:"Coś bym od pana potrzebowała!" Mój tato powiedział że pewnie dowód ale uprzedził ją że tego prędzej nie powiedziała.Pracowniczka salonu dziwnie się spojrzała na mojego tatę, potem na swoją koleżankę a następnie zabrała się do wpisywania danych z dowodu do komputera.Dziwna sytuacja a z pewnością nieprzyjemna dla klienta. Kiedy skończyła musiała skopiować dowód osobisty i w tym momencie obie pracowniczki zaczęły rozmawiać ot tak sobie o jakimś znajomym który był w salonie w poniedziałek.To nic że proces kopiowania dowodu dawno się skończył, plotkowanie(bo tak to trzeba nazwać) trwało w najlepsze. Dopiero mój tata przerwał to pytaniem "Ile będzie to kosztowało?" Był to kompletny brak szacunku dla klienta w imię "towarzystwa wzajemnej adoracji". Trzeba zaznaczyć, że owe panie były ubrane w strój Orange, który był czysty i schludny. Cała sytuacja trwała od 4 do 5 minut czyli obłoga, pomimo niefortunnej rozmowy, była szybka. Cena za odblokowanie wyniosła 25 PLN, która uważam za przeciętną. Niestety pomimo fachowej i w miarę szybkiej obsługi klient na pewno odczuje niesmak niezrozumienia i brudu.A operator powinien zastanowić się nad uzupełnieniem nazbyt wolnego czasu swoim pracownikom.