Opinia użytkownika: Regina_9
Dotycząca firmy: KYOTO Sushi Restaurant
Treść opinii: Restauracja znajduje się w bardzo atrakcyjnym miejscu Wrocławia nieopodal Rynku, z pięknym widokiem na zabytkowe kamieniczki Jaś i Małgosia. To moja druga wizyta w japońskiej restauracji, ale pierwsza miała miejsce poza granicami kraju, więc się nie liczy:) Wystrój lokalu ascetyczny i pewnie ma odzwierciedlać klimat japońskich restauracji. Kolory takie jak lubię - chłodne zielenie, szarości i brązy. Wokół obszernego baru leniwie płynie strumyk, a na nim pływają talerze. Chyba się skuszę na promocję (od poniedziałku do czwartku wieczorem) przy barze za "drobną" opłatą można łowić ile wlezie. Kelnerka bardzo miła, pomocna przy wyborze dań. Jedzenie smaczne i świeże. Rzeczy, które mi nie odpowiadały to wyświechtane menu (poplamione!!!), papierowe podkładki na stołach, jak dla dzieci w przedszkolu z motywem bajkowym - stworem jak z japońskiej (chińskiej???) kreskówki. A i jeszcze jedno -zważywszy na miejsce, w którym znajduje się restauracja - ścisłe centrum miasta, atrakcyjny budynek - dosyć zaskakujące dla mnie jest podawanie jednorazowych pałeczek zawiniętych w papierową serwetkę. Nie znam się na zwyczajach japońskich i być może tak ma być z tymi serwetkami, ale prędzej spodziewałabym się tam jakiegoś wymyślnego origami, niż takich serwetek. Na stronie internetowej restauracji wyeksponowano porządne pałeczki wraz z podkładką, miseczką na sosy i tak to sobie wyobrażałam! Na stronie źle zaznaczono lokalizację lokalu na ul. Św. Mikołaja, ale dokładnie w miejscu gruzińskiej restauracji. Na plus oceniam półkę z książkami - można się podszkolić w kulinarnych tradycjach Japonii :) Ogólnie poleciłabym tę restaurację innym. Na pewno jeszcze odwiedzę to miejsce.