Opinia użytkownika: Karolina_658
Dotycząca firmy: Mega Club
Treść opinii: W minioną sobotę wybrałam się wraz ze znajomymi do katowickiego Mega Clubu. Akurat tego dnia odbywał się koncert PiH-a i Chady. Klub usytuowany jest w obiekcie Laboratorium Prób Stali huty Baildon (niedaleko Silesia City Center). Po przybyciu na miejsce okazało się, iż tego wieczoru dziewczyny nie płacą za wstęp (niewątpliwy plus). Obowiązkowa szatnia płatna 2 zł za sztukę oddanej odzieży. Klub duży, przestronny, sporo miejsca do siedzenia. Zdecydowany minus za możliwość palenia na terenie całego klubu. Ludzie palili wszędzie, a obsługa w żaden sposób nie reagowała. Piwo kiepskiej jakości. Nie polecam. Toalety brudne, brak w nich środków czystości, ręczników nie mówiąc już o papierze toaletowym. Obsługa na poziomie raczej nie europejskim. Barmanki nieprzyjemne, opryskliwe.