Opinia użytkownika: szafirek
Dotycząca firmy: Stokrotka
Treść opinii: Weszłam do sklepu po pieczywo, myślałam że wizyta nie potrwa dłużej niż kilka minut. Wybór nie był zbyt duży, większość koszów z bułkami była już pusta, obok regału z pieczywem ustawione są kosze z artykułami promocyjnymi co powoduje mały tłok. Po drodze do kasy wrzuciłam do koszyka jeszcze mój ulubiony majonez Winiary Light w Łęcznej niedostępny w żadnym innym większym supermarkecie. Niestety sielanka skończyła się przy kasach. Bodajże z 4 czy 5 otwarta jedna na stoisku z alkoholami, w kolejce byłam 8, przede mną klienci z pełnymi koszami i wizja odjeżdżającego autobusu. Kasjerka nie spieszyła się, wybierała z klientem jakiś alkohol, doradzała, spokojnie pokazywała kolejne butelki. W sumie udało mi się zapłacić po ok 15 min. W tym czasie nie otworzono innej kasy, puste koszyki piętrzyły się za kasami podczas gdy przy wejściu nie było żadnego. Reszta pracownic wykładała towar, gdyby chociaż jeszcze jedna usiadła na kasie kolejka została by rozładowana znacznie szybciej.