Opinia użytkownika: zalogowany_użytkownik
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Dziś, korzystając z dnia wolnego wybrałam się na grubo przedświąteczne zakupy do największego w mieście Tesco przy ul. Wilczak. Co już na pierwszy rzut oka różni Tesco od innych hipermarketów?Otóż ład i porządek. Wszystko dokładnie poukładane, czy to zabawki , czy ubrania na wieszakach - wszędzie panuje prawie wzorcowy porządek. Ubrania , bo te znalazły się dziś w kręgu moich zakupowych zainteresowań - równo, schludnie porozwieszane na wieszakach, wg asortymentu i w miarę , a także rozmiarów. By znaleźć interesujący mnie ciuch, a były to przede wszystkim ubrania dziecięco-młodzieżowe nie musiałam "przekopywać" się przez naście wieszaków, tylko z daleka widać było oznaczenie rozmiarów. Poza Tesco , we wszystkich mi znanych marketach w dziale przemysłowym panuje istny harmider - w TESCO - schludnie, że aż miło. Rozmiarówka i ogólnie asortyment zaspokoi chyba gust wielu z nas, a ceny ? Otóż bardzo wiele ubrań dla dzieci i młodzieży było przecenionych , choć wciąż pełnowartościowych. Kupiłam więc i spodnie i bluzki, bluzy - jednym słowem to czego szukałam. Podobnie sytuacja wygląda na dziale kosmetycznym - kosmetyki w tym kremy poukładane wg firm, a dalej wg wieku - idealne to dla klientki,spojrzy i już wie , nie błądząc po regałach. Ogólnie czystość to duża zaleta tego hipermarketu. Wybór towarów przeogromny , wejść i wyjść z pustym koszykiem graniczy z cudem:). Oferta świateczna już bardzo bogata , szczególnie jeśli chodzi o ozdoby i upominki dla dzieciaków - od wyboru do koloru. I na nic nie mogłabym narzekać, gdyby ...sklep zatrudniał więcej personelu. Choć były to godziny południowe na sklepie było sporo klientów, a czynnych kas - niewiele. Szkoda, ponieważ fakt ten może niejednego klienta zrazić, oczekiwanie kilkunastominutowe do kasy jest niestety wadą zaburzającą bardzo dobry w ogóle "odbiór" przeze mnie tego marketu. Biorąc pod uwagę, że w okresie przedświątecznym klientów będzie tylko przybywało, należy chyba prędko jakoś temu zaradzić, a wtedy moje "przedświąteczne pieniądze" :) zostawię na pewno w TESCO .